sobota, 13 lipca 2013

37. Krótkie imaginy

Tom: Idź do kuchni i coś zjedz.
Ty: Nie jestem głodna.
Tom: Przecież widzę jak pożerasz mnie wzrokiem.

Ty: Nathan
Nathan: Tak?
Ty: Masz na coś ochotę..
Nathan :http://24.media.tumblr.com/tumblr_m5gjvrIK3p1rwd13to1_500.gif

Max bawi się w psychologa. Usiadł na przeciwko ciebie i złączył palce ze sobą:
Max: Masz jakiś problem??
Ty: Teraz to ty jesteś moim problemem.
Max: A wiesz, że z problemami najlepiej się przespać?

Ty: Siva, chodź tu.
Siva: Nie.
Ty: To nic z figli dzisiaj.
Siva: Zaczekaj, już idę.

Ty: Jay jak ci się podoba nowa sukienka??
Jay:Dla mnie możesz chodzić nago!
Ty: Chciałbyś..
Jay: Pewnie!


Tom : Zostań ze mną na zawsze.
Ty: Chyba zgłupiałeś?
Tom : Jeśli życie spedzone z tobą nazywasz szaleństewem..... to tak oszalałem.... z miłości do ciebie.

Ty: Jay ile ty masz lat?
Jay: 23
Ty: A zachowujesz sie jakbys miał 5.
Jay: Wcale nie....
Ty: To zejdz już z tej karuzeli, bo dzieci sie boją.

Ty: Siva kocham cię
Siva: Ja siebie  też.

Nathan: Chcę ci coś powiedzieć.
Ty: Słucham.
Nathan: Moje życie bez niej było by bez sensu. Zawsze jest przy mnie. A teraz nagle znikła.
Ty: Nathan chcerz mi o czymś powiedzieć?
Nathan Tak. Nie widziałąś gdzieś  full cup`a?

Max: Patrz, zaczyna padać.
Ty: Widzę.
Max: Chodz na zewnątrz.
Ty: Jest morko.
Max: No chodz. Fryzurkę zrobisz znowu.
Ty: No, ok.
      Wyszliście. Max zaciągnął cię na sam środek barwnego ogrodu.
Ty: I co zmokniemy??
Max: Mam inne plany.....
    Pocałował cię.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem że to już czytałyście.... z blogu Lenki, który usunęła!!!

2 komentarze: