piątek, 5 lipca 2013

35. Nathan dla Karoliny cz. 4

Karolina

* 5 miesięcy później*
     W nocy obudził mnie ból. Kolejny skurcz.
-Aaaa, Nathan, obudz się.
-Co?- spytał zaspany
-Zaczeło się.
     Już po pół godzinie byliśmy na porodówce. Skurcze były coraz mocniejsze i częstsze. Nathan cały czas był przy mnie.
-No to przemy, pani Sykes.
     Po kilku godzinach męczącego porodu przyszedł na świat nowy potomek rodu Sykesów. Patrzyliśmy jaki cudny jest nasz syn. Chwilę później zasnęłam ze zmęczenia.




Nathan
    Gdy tylko Karola usnęła, przysiadłem obok niej. ZOSTAŁEM OJCEM. Dotarło to do mnie dopiero. Mam wspaniałą kobietę i cudownego syna. Muszę zrobic kolejny krok i dać nazwisko mojej Karoli i naszemu synowi.
-Jak nazwą państwo dziecko??-spytała pielęgniarka.
-Jak wybierzemy to poinformujemy, jeszcze nie wybraliśmy.
-Polecamy Mikołaj lub Thomas.-uśmiechnęła się
-Thomas.... byłby pobudliwy jak wujek Tom.... ale dziekuję...
     Pielęgniarka wyszła a ja zastanawiałem się dlaczego nie poprosilem Karoliny o rękę.....  Nie było  czasu. Albo trasa, albo studio.... spędzałem z nią tylko weekendy i wieczory. Ale wieczorami byłem tak zmęczony, że jak przychodziłem od razu kierowałem się w stronę sypialni. A w weekendy..... odpoczywałem po ciężkim tygodniu, albo spędzałem czas na kolacjach u jej rodziców.....
    Nagle Karola poruszyła się co wyrwało mnie z rozmyśleń. Popatrzyłem na nia. Była taka piękna, nawet po 7 godzinach porodu, i czemu ja jeszcze się z nią nie ożeniłem?? Mam taki fart w życiu. Tak mi jej brakowało. Właśnie tu leży cały mój świat.
   Położyłem się obok i usnąłem wtulony w jej ciepłe ciało.


Karolina
Obudziła mnie pielęgniarka, dając mi syna do karmienia. Otworzyłam oczy i ujrzałam Nathana jak śpi wtulony we mnie. Po karmieniu wtuliłam się w Nathana i dalej spałam, śniąc o nim.
****
Obudziłam się ponownie, ale już nie wyczuwałam ciepła Nathana. Otworzyłam oczy i ukazał mi się cudowny widok. Nathan trzymał naszego syna i opowiadał mu jakieś bajki.
-Hej kochanie.-przywitał mnie pocałunkiem
-Kocie, co ty konkretnie robisz?- spytałam
-Opowiadam mu historię..... Dobra nie ważne. Musimy dać mu imię.
-Od dawna mam.....
-Tylko nie Thomas. Wiesz jaki Tom jest nadpobudliwy.... Podejrzewam, że ma ADHD!
-Nie krzycz, bo go obudzisz.\
-Mały i tak nie śpi. A co ty na James?
-Nie. A  Maximiliano?
-Co? Nie! A Siva?
-Zgłupiałeś?
-Może kompromis i Mikołaj?
-Dan?
-Oliver?
-Liam?
-Anthony?
-Andy?
-Harry?
-Stop! Kochanie, musimy coś wybrać. A co ty na Justin?
-Piękne- powiedział potrząc na syna- Hej Justinie Sykes. To ja tatuś, a tam jest mamusia.-Podał mi syna i położył sie obok nas.
   Najlepsze jednak przed nami!!!  




Ciąg Dalszy Nastąpi...... 

---------------------------------------------------------------------------------

I co myslicie?? Przed ostatnia cześć.... Pytanie,
W jaki sposób Nathan na się oświadczyć i gdzie......
Piszcie.... Najlepszy pomysł zostanie użyty

4 komentarze:

  1. uwhfwuesuebfvisueavg Cudna ta przedostatnia część... Aż szkoda, że już przedostatnia!
    Hmmmm... Nathan mógłby ją zabrać do jakiejś restauracji... Albo oświadczyć się na London Eye *-*
    Pisz szybciutko Kochana
    Wenyyy ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. mogę przedłużyc do 10 części... ale musicie poczekać bo muszę skończyć imagina na cześći

    OdpowiedzUsuń
  3. Awwhhh jakie to słodkie *..* Zakochałam się w tym imaginie *.......* No może być tak,że pojadą do jakiegoś lasu,i będą przez ten las szli a tam w środku lasu będzie taka polana i tam będzie taka 'pikniko-kolacja' i wgl.i będzie tak romantycznie i oni potem pójdą nad jeziorko,i będą sobie nad tym jeziorkiem siedzieć a on jej się tam oświadczy *--*
    Czekam na nexta,weny ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech bedzie 10 częsci! Kocham tego imagina <3 pisz szybko i weny ;* a oświadczyc sie moze np. w restauracji a potem moze byc małe Sexytime :3

    OdpowiedzUsuń