czwartek, 1 sierpnia 2013

42. Nathan dla Karoliny cz. 9

Nathan
     Musiałem jej jakość wpłynąć na psychikę. Słyszałem jak zawołała, że pamięta wszystko, ale ja juz nie chciałem jej słuchać.
     Nagle do mojego pokoju weszła Karolina. Cóż... ktoś ma długi język- Joanna i Roman. Mają szczeście, że pojechali z Justinem do siostry Karoliny- Oli. Poznałem ją, fajna i przyjazna dziewczyna.
Wracając do rzeczywistości. Karolina stała w drzwiach i na mnie patrzyła.
-Po co przyszłaś?
-Porozmawiać. Nathan wróć do mnie. Błagam!! Nic mnie nie łączy z Lou.
-Ale mi nie oto chodzi. Zaniedbałaś swojego syna.
Nie myslę o sobie tylko o nim. Dwa miesiące cię przy nim nie było.
-Ja chciałam bzykac się w samolocie? To ja kazałam mi wstać i iść do ubikacji?- wiedziałem, że ma racje
-Ale czy to ja wstałem? -podszedłem do niej, by nie krzyczeć na cały dom.- Dzięki temu wykryli ci to gówno w główce....-oblizałem usta, byłem tak blisko niej - W dwa dni, nie dorośniesz.
  Karolina popatrzyła w moje oczy a ja w jej. Smutek malował się w naszych patrzałakach

Zbliżyłem się jeszcze, tak ,że nasze ciała się stykały. Musiałem przyznać świetnie wyglądała. Sukienka podkreślała jej długie nogi. Nasze ciała były dla siebie stworzone.
-Nathan, błagam, wróć z Justinem do domu.
-Karolina... -westchnąłem -Nie rozumiesz? Byłaś z nim tylko 2 tygodnie.....
Nie dokończyłem, bo Karolina wpiła mi sie w usta. Szybko wsunęłem jej język do buzi, w ktorej walczyły po chwili o donimację nasze języki.
Zmierzwiła moje włosy i weszła w głąb pomieszczenia, zamykając za sobą drzwi. Popchała mnie w stronę łóżka, a ja na nie upadłem. Karolina usiadła na mnie okrakiem i ściągła z siebie ubranie, a ja poczułem jak moje spodnie robia się coraz bardziej napiete.
Dziewczyna zauważyła to. Schyliła się do moich spodni i zaczeła je rozpinać. Ściagnęła je razem z bokserkami, a mój przyjaciel stał już na baczność. Delikatnie przejechała po nim zębami, przez co jekniecie wydobyło się z moich ust. Głowa dziewczyny przyspieszała, a moje jęki stawały się coraz szybsze. Już poczułem, że dojdę. Spojrzałem na Karoline, wiedziala co robi. Wziąłem ją w ramiona i dosłownie zerwałem z niej bieliznę.
Mogłem być delikatniejszy. Przesunęłem dłonią po jej nagim udzie. Jęknęła. Schyliłem się na wysokość jej ud. Zacząłem lizać i ssać jej łechtaczkę. Zawsze to ją doprowadzało do szaleństwa.
-Nathaaan....-jęknęła
Ja kontunuowałem swoją robotę. W końcu doszła a ja wylizałem do sucha jej soki. W końcu dopadłem jej usta i szybkim ruchem ściągnąłem z siebie przepocony t-shirt. Położyłem sie na Karolinie i zacząłem ssać, gryśc i całowac jej szyję. W końcu doszedłem do spragnionych ust. Jeżykiem dotykałem jej języka. Wszedłem w dziewczyną, a ona jękła do mojego ucha przyciągając mocniej do siebie.
Zacząłem się coraz szybciej poruszać u góre i w dół.
-Krzycz, moje imię.- lubiłem jak ona je wypawiadała
-Nath, szybcie... mocnie... Nath...- czułem jak zaraz dojdzie
-Jeszcze dosłownie dwa pchnięcie. Wytrzymaj.
-Nathaaan..... ja..... zaraz.... dojdę....
I w tym momencie oboje doszliśmy. Opadłem na dziewczynę, lecz nie wyszedłem z niej. Podniosłem się i spojrzałem jej w oczy. Swieciły jak gwiazdy na niebie. Przyciągnęła mnie do siebie i zaczęła całować. Przeturlała nas i teraz to ona była na górze. Karolina zaczęła krążyć biadrami. Mój penis znów był w gotowości. Dziewczyna zaczęła podskakiwać. Po chwili opadłą i to ja przyjąłem inicjatywę. Przturlałem nas i dokonczyłem co ona zaczęła.I kolejny orgazm Karoliny na moim koncie.
Położyłem się obok dziewczyny i przyciągnąłem do siebie. Złączyła nasze dłonie. Zamknąłem oczy i wspominałem tą ostatnią godzinę.
-Nathan?
-Hm?
-Jesteśmy pogodzeni?
-Nie wiem. Seks na zgodę? Jak tak to moge się z tobą codziennie kłócic.-pocałowałem jej czoło
-Wrócisz do domu z Justinem?
-Tak. Mam coś dla ciebie. -z szafeczki wyjęłem pierścionek -Karolina, wyjdź za mnie.
-Nathan,-owinęła się kołdrą, przykrywając piesi i zaczęła płakać
-Nie płacz kochanie. Będzie ok.
-Nathan, oczywiście, że TAK. -rzuciła mi się na szyję
-Kotku, powietrza...


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przed ostatnia część!!!\
Sorry za błędy skończyłam to o 01:32 w nocy!!!

2 komentarze:

  1. No nareszcie 9 część! ;D Nathan wrócił do Karoliny ! No i oczywiście #Sexytime :D Już nie moge sie doczekać ostatniej części ;* Wenyyy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Awwwwwww :3 Ahhhhh ten #Sexytime MRRRRRRRR ♥
    Seks na zgodę, czemu nie?
    iusfebisubvg BĘDZIE ŚLUB Mrrr
    I się pogodzili osdunvoubdv
    Wenyyy ♥

    OdpowiedzUsuń